Futsal z atrakcjami

W dzień świętego Walentego futsaliści Pogoni 04 Szczecin wracają na parkiet w hali Azoty Arena. Granatowo-Bordowi zmierzą się z Gwiazdą Rudą Śląską, która w obecnym sezonie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. W przerwie spotkania odbędzie się prezentacja ‚trawiastej’ Pogoni.

Szczecinianie w swoim ostatnim spotkaniu przegrali 4:3 z liderem Gattą Zduńska Wola. Podopieczni Łukasza Żebrowskiego do przerwy przegrywali 2:1 po dwóch bramkach Daniela Krawczyka i jednym trafieniu Marka Bugańskiego. Po kilku sekundach drugiej połowy portowcom udało się doprowadzić do wyrównania za sprawą Mateusza Geperta. Kolejne dwa trafienia należały jednak do gospodarzy. Ozdobą meczu była czwarta bramka, której zdobywcą był Mariusz Milewski. Zawodnik Gatty uderzeniem z kilkunastu metrów w samo okienko bramki strzeżonej przez Kamila Lasika Warto zaznaczyć że trafienie to zostało wybrane bramką kolejki. Portowcom udało się zdobyć jeszcze bramkę kontaktową ale trzy punkty zostały w Zduńskiej Woli

Drużyna z Rudy Śląskiej zamyka tabelę ekstraklasy futsalu z bardzo słabym dorobkiem zaledwie ośmiu punktów i aż dziesięcioma porażkami na koncie. Gwiazda w swoim ostatnim spotkaniu w wyraźny sposób przegrała z Clearexem Chorzów aż 4:0. Zawodnicy ze Śląska przyjeżdżają do Szczecina z nadzieją odbicia się od dna, jednak to Pogoń jest zdecydowanym tego pojedynku.

Organizatorzy spotkania przygotowali dla fanów wiele atrakcji. Główną z nich będzie prezentacja zespołu Pogoni Szczecin w przerwie meczu, podczas której piłkarze wyrzucą kilkadziesiąt piłek z autografami w trybuny. Warto pochwalić zarząd Pogoni 04, który po raz kolejny potrafi znaleźć sposób na przyciągniecie kibiców na trybuny.

Pogoń 04 Szczecin – Gwiazda Ruda Śląska
Hala Azoty Arena
Godzina 14.00

tekst: PP
foto: Mateusz Szklarski


Reklama