Joanna Gadzina: Spodziewałyśmy się trudnego meczu
Po zaciętym spotkaniu z Ruchem Chorzów postanowiliśmy porozmawiać z Joanną Gadziną. Skrzydłowa Pogoni powiedziała nam o nadchodzących dla niej ważnych chwilach związanych z reprezentacją Polski oraz o najbliższym meczu w Jeleniej Górze.
Przed spotkaniem z Ruchem byłyście zdecydowanymi faworytkami i wynik to potwierdza. Jednak w trakcie meczu rywalizacja była bardzo wyrównana.
– Spodziewałyśmy się trudnego meczu. Chorzów nie przyjechał tutaj położyć się przed nami i dać nam wygrać bez problemu. Dziewczyny walczyły do końca, ale udało nam się w końcówce odjechać im na kilka punktów i wygrać bezpiecznie.
To był Wasz ostatni mecz w Szczecinie przed przerwą na reprezentację. Jeszcze przed tą przerwą gracie mecz wyjazdowy w Jeleniej Górze. Tamtejsza drużyna również łatwo się nie podda.
– To też z pewnością będzie ciężkie spotkanie. Dziewczyny w Jeleniej Górze walczą o pierwsze punkty w tym sezonie, bo nadal mają ich zero. Myślę, że po ciężkich bojach przywieziemy stamtąd komplet punktów.
Jesteś powołana na ostatnią konsultację szkoleniową przed Mistrzostwami Świata w Danii. Z tej grupy, selekcjoner wybierze ostatecznie szesnaście zawodniczek, które pojadą na tę imprezę. Czy po trudach rywalizacji w lidze i w pucharach czujesz, że możesz podjąć walkę o wyjazd na mistrzostwa?
– Czuję się bardzo dobrze przygotowana do całego sezonu po świetnie przeprowadzonym okresie przygotowawczym. Zresztą to widać. W każdym meczu nie brakuje nam sił żeby biegać. Jeśli tylko dobrze pokażę się na zgrupowaniu, to decyzja czy pojadę na te mistrzostwa pozostanie wyłącznie w rękach trenera.
tekst: Oskar Antoni Masternak
foto: Tamara Medyńska